Katarzyna Iwańska
Czasopismo „Szkoła Specjalna” (1924-1939, 1946- )
Czasopismo „Szkoła Specjalna”, stworzone przez Marię Grzegorzewską[1] w 1924 r., stanowiło konkretny wyraz jej idei, dążeń oraz przemyśleń w zakresie organizowania w Polsce specjalnej opieki wychowawczej nad dziećmi upośledzonymi. Warto wspomnieć, że przed I wojną światową na ziemiach polskich, niewiele było szkół i placówek wychowawczych zajmujących się dziećmi specjalnej troski. Nie było również miejsc, w których realizowano kształcenie nauczycieli dla potrzeb szkolnictwa specjalnego.
Działalność M. Grzegorzewskiej i jej konsekwencja w działaniu, oparta na współpracy z resortem oświaty w rozwijaniu sieci placówek wychowawczych specjalnych, doprowadziła do sfinalizowania w 1922 r. najważniejszego dzieła jej życia: Instytutu Pedagogiki Specjalnej. Miał on służyć rozwojowi form kształcenia oraz doskonalenia nauczycieli-wychowawców. Dwa lata później w Związku Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych Maria Grzegorzewska zorganizowała Sekcję Szkolnictwa Specjalnego oraz założyła i rozpoczęła redagowanie kwartalnika naukowo-dydaktycznego pt. „Szkoła Specjalna”. Wszystkie te działania miały na celu doprowadzenie do wzrostu liczby szkół i placówek wychowawczych, zwiększenia zainteresowania losem dzieci niepełnosprawnych i stworzenia im warunków do „normalnego” życia i wykształcenia w odpowiednio przygotowanych szkołach lub zakładach na terenie całego kraju.
W dniu 19 lipca 1924 r. na posiedzeniu Zarządu Głównego Związku Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych została zatwierdzona uchwała Wydziału Wykonawczego, powołująca do życia Sekcję Szkolnictwa Specjalnego, której organem miała zostać „Szkoła Specjalna”. Periodykowi postawiono następujące cele: teoretyczne pogłębianie wiedzy z zakresu pedagogiki specjalnej, doskonalenie metod nauczania i wychowania „anormalnych”, popularyzacja potrzeby opieki nad dziećmi niepełnosprawnymi, opieka nad materialnymi i prawno-służbowymi potrzebami nauczycieli szkół specjalnych[2].
Wydawanie czasopisma „Szkoła Specjalna” miało udowodnić „głębokie zrozumienie istoty i znaczenia opieki wychowawczej nad dzieckiem niepełnosprawnym, jako doniosłej sprawy społecznej i ważnej placówki pedagogicznej i naukowej nie tylko w stosunku do dalszego rozwoju szkolnictwa specjalnego, ale także i szkolnictwa powszechnego”[3]. Czasopismo miało służyć rozwojowi metod nauczania i wychowania „anormalnych” oraz samokształceniu nauczycieli szkół specjalnych. W założeniach „Szkoła Specjalna” miała być jednym z podstawowych narzędzi wymiany myśli, czerpania wiadomości z zakresu nauki, organizacyjnej i metodologicznej tego szkolnictwa[4]. Czasopismo skierowane było do instytucji i osób zawodowo zajmujących się działalnością dydaktyczno-wychowawczą i opiekuńczą, którym zależało na uzupełnieniu i pogłębieniu wiedzy pedagogicznej, a także zdobywaniu informacji o wszelkich poczynaniach oświatowych szkolnictwa specjalnego.
Pismo, wychodzące raz na kwartał (w formacie 22 cm), opatrzone w podtytuł „Kwartalnik poświęcony sprawom wychowania i nauczania anormalnych”, miało układ statyczny, jednokolumnowy; sporadycznie zamieszczano w nim ilustracje. Każdy z tomów „Szkoły Specjalnej” liczył średnio ponad 200 stron. Wydawcą periodyku był Związek Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych, natomiast redaktorem odpowiedzialnym Michał Wawrzynowski, a od 1933 r. – Józef Czechowicz. W tym samym roku nastąpiła zmiana wydawcy. Został nim Stanisław Machowski. Redakcja pisma początkowo mieściła się przy placu Trzech Krzyży 4-6 w Warszawie, następnie – od 1932 r. – przy Al. Ujazdowskich 20, a od 1933 r. – na Wybrzeżu Kościuszkowskim 33. „Szkoła Specjalna” wychodziła z drukarni Józef Jankowski i S-ka (w stopce redakcyjnej czasopisma brak informacji na temat nakładu). Do druku pisma użyto czcionki, nazwanej na cześć twórcy Antykwą Półtawskiego[5].
Cena jednego egzemplarza początkowo wynosiła 2,50 zł, a prenumeraty rocznej – 8 zł (zob. np. „Szkoła Specjalna” 1925, nr 1). Ponadto została przygotowana specjalna oferta dla członków Związku Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych, którzy mogli otrzymywać bezpłatnie pismo, pod warunkiem uiszczania składki członkowskiej w wysokości 6 zł. Zmiana ceny czasopisma nastąpiła w 1933 r. (nr 1, wrzesień-listopad). Wartość subskrypcji dla członków Związku Nauczycielstwa Polskiego wzrosła do 4 zł, natomiast przy dokonaniu prenumeraty dwóch i więcej wydawnictw opłata była niższa i wynosiła 3 zł. Na łamach periodyku w roku 1933/1934 (nr 2 i 3) powiadomiono odbiorów, że każdy członek ZNP może otrzymywać „Szkołę Specjalną” bezpłatnie, jako miesięczny dodatek do „Głosu Nauczycielskiego”. Wiadomości te ponownie zamieszczono w rocznikach: XI (1934/35), XIV (1937/38) oraz XV (1938/39).
Periodyk, opatrzony spisem treści, miał paginację ciągłą w ramach roczników. W kwartalniku materiały zamieszczano w następujących stałych działach i rubrykach: „Z pracy nauczycielskiej”, „Sprawozdania” (tu można było znaleźć relacje ze zwiedzania zakładów specjalnych, z kongresów i zjazdów, sprawozdania z prac polskich i zagranicznych uczonych z zakresu psychopatologii, pedagogiki leczniczej i opieki społecznej oraz informacje o krajowych i zagranicznych czasopismach pedagogiki specjalnej), „Oceny” (recenzje książek z dziedziny pedagogiki, psychologii i medycyny), „Kronika krajowa i zagraniczna” (ważny materiał informacyjny o aktualnych wówczas zagadnieniach z dziedziny nauki i techniki). Na końcu znajdowały się streszczenia niektórych artykułów w języku francuskim. W poszczególnych numerach można też było znaleźć nekrologi (np. w roczniku 1925/1926, nr 1, s. 64 zawiadomienie o śmierci Marii Szemplińskiej[6]).
Analizując kwartalnik „Szkoła Specjalna” należy zwrócić uwagę na jego zawartość. Od pierwszego numeru rocznika 1935/1936 na jego łamach zaczęły ukazywać się wiadomości o działalności Bratniej Pomocy Państwowego Instytutu Pedagogiki Specjalnej, której celem było: pogłębianie wiedzy pedagogicznej ogólnej i specjalistycznej „dla realizacji jej wskazań w życiu, popularyzowanie idei szkolnictwa specjalnego w społeczeństwie, realizowanie w życiu społecznym i państwowym idei propagowanych w PIPS, samopomoc materialna i moralna”. Do osiągnięcia tych celów, potrzebne były następujące środki: „powołanie do życia Sekcyj, odpowiadających różnym dziedzinom zainteresowań członków Bratniej pomocy, organizowanie kursów, konferencyj, wycieczek – tak środowiskowych jak i ogólnych, wydawanie biuletynów, sprawozdań, komunikatów, prowadzenie poradni bibljograficznej, pośredniczenie w zakupie i wypożyczaniu książek i czasopism, współpraca z prasą zawodową i ogólną, ścisły kontakt naukowy z Instytutem”[7].
Każdy z działów „Szkoły Specjalnej” spełniał ważne zadanie w rozwoju pedagogiki specjalnej, jej teorii i praktyki, metod nauczania i wychowania dzieci, propagowaniu społecznej potrzeby organizowania szkolnictwa specjalnego[8].
„Szkoła Specjalna” od początku istnienia była jedną z form działalności Instytutu Pedagogiki Specjalnej. Według statutu zatwierdzonego 12 lipca 1922 r., głównym zadaniem Instytutu było przede wszystkim kształcenie nauczycieli wychowawców, o czym informowano na łamach periodyku. Instytut w swoim założeniu był placówką „badań i prac metodyczno-naukowych w tej dziedzinie”: gromadził dokumenty pracy dzieci i pomoce naukowe z myślą o urządzeniu specjalnego muzeum szkolnego, stopniowo rozwijał i organizował laboratorium psycho-pedagogiczne (mające na celu prowadzenie badań naukowych nad dziećmi „anormalnemi”), zapoznawał słuchaczy Instytutu z metodami rozpoznawania różnych anomalii i „niedorozwojów”, zmierzał do poznawania środowisk dzieci „anormalnych”, warunków ich życia, zbierał i opracowywał dane statystyczne. Najważniejszym jednak zadaniem było prowadzenie selekcji (kwalifikowanie) dzieci niepełnosprawnych do szkół specjalnych miasta Warszawy. Instytut zajmował się także organizacją corocznych zjazdów nauczycieli szkolnictwa specjalnego, które miały na celu nie tylko utrzymywanie i nawiązywanie stałego kontaktu z Instytutem, „ale i wysłuchanie oraz przedyskutowanie cyklu specjalnie dobranych konferencji, podzielenie się obserwacjami i uwagami w dziedzinie psychologii dziecka oraz zagadnień organizacyjnych i metodycznych, jak również zbliżenie się wzajemne nauczycieli dzieci normalnych i anormalnych”[9].
Dzięki działalności naukowej PIPS udało się m.in.: ująć w standardy zachodnie narzędzia do diagnostyki procesów poznawczych (testy Bineta i Simona oraz Termana), opracować standardy postępowania diagnostycznego dla osób niepełnosprawnych, założyć Poradnię Pedagogiki Leczniczej, w której współpracowali ze sobą pedagodzy, psycholodzy, pracownicy socjalni i ochrony zdrowia, opracować, pod kierunkiem Michała Wawrzynowskiego, pierwszy w Polsce program kształcenia specjalnego dzieci upośledzonych umysłowo.
Upowszechnianie przez „Szkołę Specjalną” informacji tego typu było bardzo istotne, zwłaszcza dla nauczycieli pracujących w szkołach znacznie oddalonych od Warszawy. Dlatego aktywny udział pracowników naukowych – wykładowców PIPS – w wydawaniu czasopisma, publikowaniu niektórych prelekcji i wykładów, prezentowaniu osiągnięć naukowych i zdobytych doświadczeń Instytutu oraz jego wykwalifikowanej kadry naukowej, miało nieocenione znaczenie dla nauczycieli zainteresowanych edukacją dzieci „anormalnych”. Należy przypomnieć tu fakt, że przez wiele lat nie było żadnych opracowań z zakresu pedagogiki specjalnej. Tak więc prace wykładowców Instytutu, publikowane na łamach czasopisma, były niezwykle istotnym źródłem wiedzy dla tych, którzy zaczęli interesować się tą dziedziną pedagogiki lub też rozpoczynali kształcenie zawodowe. Pod kierunkiem prekursorki – Marii Grzegorzewskiej – tworzono zręby pedagogiki specjalnej w Polsce, pisząc m.in.: o sposobach poznawania dziecka, o współczesnych metodach badań psychologicznych, o wychowaniu i psychologii dzieci niewidomych, głuchych, „głuchociemnych” (bardzo obszerne opracowania naukowe tego tematu przez Marię Grzegorzewską zamieszczone na łamach „Szkoły Specjalnej” - R. II, s. 146, 193, R. III, s. 1, 127 R. IV s. 16, 72, 161, R. IX, s. 1, R. X, s. 13), umysłowo upośledzonych, moralnie zaniedbanych, przedstawiając współczesne osiągnięcia z psychologii, psychopatologii, neurologii, socjologii oraz omawiając problematykę z zakresu kryminologii i sądownictwa nieletnich (np. w R. IV z 1927/1928 s. 84 artykuł sędziego Antoniego Komorowskiego Statystyka przestępczości nieletnich na tle działalności opiekunów sądowych oraz Michała Wawrzynowskiego Przegląd stanu więziennictwa i specjalnych zakładów wychowawczych w Polsce w 1927 r.), higieny społecznej i profilaktyki[10].
W kwartalniku publikowali wybitni naukowcy-wykładowcy związani z Instytutem Pedagogiki Specjalnej. W dziale zajmującym się wychowywaniem i kształceniem dzieci upośledzonych umysłowo, swoje prace zamieszczali m.in.: Sabina Adamska, Stanisław Bytnar, Anna Gotinowa, Czesław Jędraszko, Anna Krzemińska, Konrada Romiszewska, Maria Szubertowa, Michał Wawrzynowski. Byli to pionierzy i twórcy metod pracy w szkole, wyznaczający wzory w znajdowaniu jak najlepszych, najskuteczniejszych metod kształcenia i wychowywania dzieci niepełnosprawnych.
Problematykę dzieci moralnie zaniedbanych poruszało wiele autorytetów w tej dziedzinie, m.in. sędzia Antoni Komorowski, Natalia Han-Ilgiewicz. Swoje prace publikowali również kierownicy, nauczyciele szkół, zakładów dla moralnie zaniedbanych, absolwenci Instytutu Pedagogiki Specjalnej. Wymienić tu należy takie nazwiska, jak: Maria Dunin-Sulgustowska, Andrzej Jasiński, Józef Ponikło, Zygmunt Lewandowski, Edward Szwarc. Wielkie zasługi w zakresie pedagogiki specjalnej oddał dr Janusz Korczak, którego doświadczenia publikowane w „Szkole Specjalnej” dostarczyły wartościowej wiedzy na temat wychowania dziecka, ale przede wszystkim tego, jak je kochać i rozumieć: „Jestem nie po to, aby mnie kochali i podziwiali, ale po to, abym ja działał i kochał. Nie obowiązkiem otoczenia pomagać mnie, ale ja mam obowiązek troszczenia się o świat, o człowieka”[11]. Uważał on, że stwarzając odpowiednie warunki oraz kierując dzieckiem i jego działalnością twórczą, wzbogaca się zasób wiadomości ucznia, kształci postawy moralne, intelektualne, estetyczne oraz nawyki społecznego współdziałania. „Dziecko uznane zostało za człowieka, za istotę, z którą trzeba się liczyć i której nie wolno wieść na smyczy, lecz należy kierować umiejętnie, z rozwagą, z wysiłkiem umysłu, uczucia i woli…”
W dziale poruszającym problemy dzieci głuchych publikowali wybitni i zasłużeni autorzy, tacy jak: Tytus Benni, Kazimierz Głogowski, Jan Hellmann, Władysław Jarecki, Aleksander Manczarski, Władysław Tułodziecki oraz sama redaktor – Maria Grzegorzewska.
„Szkoła Specjalna” stanowiła dla ówczesnych odbiorców – a dziś dla badaczy – znakomite źródło wiedzy o dziejach i organizacji szkolnictwa specjalnego, rozwoju opieki specjalnej nad dzieckiem, a także o ludziach, którzy wnieśli nieprzemijające wartości do nauki polskiej. „Szkoła Specjalna” była najpoczytniejszym periodykiem zajmującym się problematyką osób upośledzonych w latach okresu międzywojennego. Stała się ona miejscem popularyzowania i upowszechniania wiedzy z zakresu pedagogiki specjalnej. Osobowość redaktora naczelnego oraz poruszane zagadnienia dotyczące szeroko rozumianego wychowania „anormalnych” sprawiły, że czasopismo wniosło trwały wkład w rozwój polskiej nauki.
Przypisy
[1] Maria Grzegorzewska – pedagog, psycholog, założycielka Instytutu Pedagogiki Specjalnej w Warszawie (1921), w latach 1922-1967 dyrektor tego Instytutu, a w 1930-1935 – organizator i dyrektor Państwowego Instytutu Nauczycielskiego w Warszawie. W okresie okupacji pracowała w tajnym szkolnictwie. W latach 1957-1959 profesor pedagogiki specjalnej Uniwersytetu Warszawskiego. M. Grzegorzewska stworzyła szkołę pedagogiki specjalnej grupującą grono badaczy. Zajmowała się badaniem kompensacji dotkniętych różnymi brakami rozwojowymi. Opracowała i wypróbowała metodę ośrodków pracy, stosowaną szeroko w szkołach specjalnych, a polegającą na wykonywaniu zadań, które łączą w sobie opanowanie wiadomości z wiedzą praktyczną. Zajmowała się również problemami wychowania nauczycieli, więcej zob.: Matyjas B., Maria Grzegorzewska (1888-1967), w: Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku, t. 2, pod red. T. Pilcha, Warszawa 2003, s. 140-142.
[2] Kronika krajowa, „Szkoła Specjalna” 1924, nr 1, s. 49.
[3] Zamiast programu, „Szkoła Specjalna” 1924, nr 1, s. 3.
[5] Czcionka została zaprojektowana w latach 1923-1928 przez Adama Półtawskiego - drukarza, grafika książkowego, ilustratora, liternika oraz bibliofila. Była pierwszym polskim krojem pisma stworzonym od podstaw. Charakteryzuje się regularnym rytmem dla składu w języku polskim. Uwagę zwracają charakterystyczne glify liter w, y oraz g. Litery te często występują w języku polskim, dlatego Półtawski zaprojektował je tak, by przeważały w nich elementy pionowe, dzięki czemu złożony tekst polski nabiera jednolitości. Jako typowe pismo chlebowe, była stosowana przez polskie drukarnie tak długo, jak długo były w użyciu metalowe czcionki (mniej więcej do lat sześćdziesiątych). zob. Polskie czcionki, warto je promować, dostępny na WWW: http://visitor.nowyekran.pl/post/42496,polskie-czcionki-warto-je-promowac, dostęp: 3 października 2012; Antykwa Półtawskiego, dostępny na WWW: http://pl.wikipedia.org/wiki/Antykwa_P%C3%B3%C5%82tawskiego, dostęp 22 października 2012.
[6] Szemplińska Maria (zm. 1925) – absolwentka Instytutu Pedagogiki Specjalnej, nauczycielka szkoły specjalnej w Warszawie więcej zob. „Szkoła Specjalna”, 1925/1926, nr 2, s. 64.
[7] „Szkoła Specjalna” 1935/1936, nr 1, s. 59.
[8] „Szkoła Specjalna” 1974, nr 4, s. 291.
[9] „Szkoła Specjalna” 1928/1929, nr 3/4, s. 156.
[10] „Szkoła Specjalna” 1924/1925, nr 4, s. 291.
[11] Lewin, A. (1999), Korczak znany i nieznany, Warszawa, s. 54.